Dlaczego warto pracować z podświadomością?

Na przestrzeni wieków wielu znanych mądrych ludzi zabierało głos w sprawach, które poruszamy na naszym blogu. Powołujemy się na ich słowa, ponieważ inspirują do dalszych przemyśleń. Są dobrym punktem wyjścia do pracy nad umysłem i nauki korzystania z siły podświadomości.

W książce Być jak płynąca rzeka Paulo Coelho pisze: „Co jest najśmieszniejsze w ludziach: zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie, by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze, by odzyskać zdrowie. Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej, i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości, ani przyszłości. Żyją, jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli”.

Jakie reakcje na ten cytat najczęściej można usłyszeć? „Gorzkie, ale prawdziwe”, „Dużo w tym prawdy”, „Skąd ja to znam”. Rzeczywiście, słowa Coelho są gorzkie, ale poruszają ważne zagadnienia, którymi warto się zająć, aby nasze życie miało odmienny przebieg niż ten, o którym mówi pisarz. Korzystając z tego cytatu, chcielibyśmy przybliżyć to, czym się zajmujemy.

1. „Co jest najśmieszniejsze w ludziach”

Początek cytatu wprowadza pewien kontrast, ponieważ to, co następuje dalej, bynajmniej nie jest śmieszne. Coelho mówi o ludziach, którzy pragną być rozsądni, mądrzy i tak starają się postępować. Tymczasem to, co miało być mądre, staje się śmieszne. Potraktujmy te słowa jako zwrócenie uwagi na prawidłowe postrzeganie siebie i samoocenę, czyli zachętę do budowania poczucia własnej wartości.

2. „Zawsze myślą na odwrót”

Te słowa pokazują, że ludzie często nie potrafią sprecyzować, czego tak naprawdę chcą, co przejawia się w błędnym dialogu wewnętrznym. Jego prawidłowe stosowanie, obok technik wizualizacyjnych, to podstawa pracy z umysłem. Jednym z najlepiej znanych narzędzi w tej dziedzinie są afirmacje, ale istnieje także wiele innych. Efektem błędnego dialogu wewnętrznego jest niewłaściwa komunikacja, i to nie tylko z otoczeniem, czyli innymi ludźmi. Nieodpowiednie myślenie jest przede wszystkim błędną komunikacją z podświadomością.

3. „Spieszy im się do dorosłości, a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem”

Dzieciństwo trwa stosunkowo krótko i jest jedynym okresem w życiu człowieka, kiedy można pozwolić sobie na całkowitą beztroskę i zdanie się na opiekuna. Niezależnie od wieku, płci i wykształcenia dzieciństwo to ważny czas dla każdego, oczywiście na jednych ma większy wpływ, a na innych mniejszy. Dzieciństwo stanowi newralgiczny okres w życiu człowieka, szczególnie istotny dla jego podświadomości. To wtedy przyswajamy wiele różnych kodów i zakładamy tak zwane kotwice, czyli następuje powiązanie bodźców z konkretnymi reakcjami (przykładem mogą być pozytywne emocje, które budzi w nas jakaś piosenka).
Niestety, jak mówi Coelho, ludzie bardzo szybko zaczynają dążyć do tego, co będzie, zamiast doceniać to, co jest tu i teraz. Nie nabywają przez to umiejętności cieszenia się bieżącą chwilą, która przecież nie wróci. Efektem tego jest późniejsze „wzdychanie za utraconym dzieciństwem” – te słowa mają sarkastyczny wydźwięk.
Na czym polega to rozpamiętywanie? Dorosły, zamiast aktywnie wziąć życie w swoje ręce, zrewidować kody, odciąć kotwice, które mają na niego negatywny wpływ, i zacząć wyznaczać i realizować nowe cele, wraca do tego, co już nie istnieje. Kontynuuje stary błąd i w dalszym ciągu nie korzysta w pełni z tego, co dzieje się tu i teraz, czyli tym razem ze swojej dorosłości.

4. „[ludzie] tracą zdrowie, by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze, by odzyskać zdrowie”

W tych słowach został poruszony problem ustalania priorytetów. Okazuje się, że dorośli często nie potrafią tego robić. Oczywiście, pieniądze są ważne, ale trzeba jeszcze mieć możliwość z nich korzystać, i to najlepiej w taki sposób, aby czerpać z tego radość. Powszechnie znane jest powiedzenie, że „pieniądze szczęścia nie dają”. Co natomiast może je zapewnić? Z pewnością zdrowie. Dlatego w naszej pracy skupiamy się na budowaniu mentalności człowieka szczęśliwego, czyli zdrowego.
W tych słowach Coelho odnosi się również do zdrowia fizycznego. Rodzi się więc pytanie, jaki związek ma to, o czym tutaj mówimy, z typowymi schorzeniami somatycznymi, szczególnie przewlekłymi, niepoddającymi się leczeniu, oraz zagrażającymi życiu?
Uważamy, że ciało jest swoistym papierkiem lakmusowym, wskaźnikiem umiejętności radzenia sobie w życiu. Na nim odbijają się wszystkie nasze działania, zarówno te, które przynoszą korzyści, jak i te, które szkodzą.

5. „Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej, i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości, ani przyszłości”

Ten fragment ponownie odnosi się do braku umiejętności cieszenia się życiem, określania i realizowania celów oraz korzystania z tego, co jest dla nas dostępne. Konsekwencją jest to, że nie umiemy w ogóle kształtować swojego życia. Tendencja do zamartwiania się i czarnowidztwa jest dość powszechna w polskim społeczeństwie. Sprawia, że człowiek raczej skupia się na zmaganiu z życiem, usiłując nie zatonąć, niż na śmiałym pokonywaniu kolejnych etapów. Taki stan rzeczy jest powiązany z kolejną ważną umiejętnością, nad którą powinniśmy pracować – radzeniem sobie ze stresem.

6. „Żyją, jakby nigdy nie mieli umrzeć, a umierają, jakby nigdy nie żyli”

Puenta cytatu ma szczególnie przygnębiający wydźwięk, więc tym bardziej nie powinno się dopuszczać do urzeczywistnienia takiej wizji. Te słowa wzmacniają przekaz zawarty w poprzednim zdaniu (5). Z jednej strony czekamy na to, co nastąpi, a z drugiej potrafimy utknąć w miejscu, rozpamiętywać jedno zdarzenie i nie iść dalej, a czas przepływa nieubłaganie obok.

Czy tak ma wyglądać jedyne życie, które jest nam dane? Uważamy, że nie i na pewno nie jesteśmy w tym poglądzie odosobnieni. W życiu powinniśmy doświadczać „pełni dobrostanu i zdolności funkcjonowania na najwyższym poziomie osobistych możliwości” (dr Howard Murad).

Obrazując problematykę, o której mówimy, bardzo chętnie używamy też metafor i odwołujemy się do filmów science fiction.

Wyobraźmy sobie taką scenę: bohater filmu trafia do świata istot pozaziemskich, które w przeciwieństwie do ludzi żyją, nie znając kategorii czasu i przestrzeni. Są one bardzo zafascynowane tym, że człowiek żyje liniowo – rodzi się, przechodzi przez kolejne etapy egzystencji i umiera. Istoty te, ze względu na swoje właściwości, widzą całe życie naszego bohatera, ukazują mu się pod postacią znanych mu osób i zadają wielokrotnie jedno pytanie: „Dlaczego jesteś w tym miejscu swojego życia, a nie w innym?

Z czego wynikało to pytanie? Otóż gdy istoty pozaziemskie zobaczyły linię czasu tego człowieka, zauważyły, że nie znajduje się on w oczekiwanym punkcie, wyznaczonym przez datę, lecz tkwi w chwili sprzed wielu lat. Był to moment wypadku, w którym zginęła jego żona.

Z punktu widzenia tych istot pomimo upływu czasu i wielu zmian, które zaszły w otoczeniu bohatera, on ze względu na swój sposób myślenia – czyli stan mentalny, nie fizyczny – ciągle pozostawał w tym samym miejscu, co bardzo je dziwiło.

Warto spojrzeć z takiej perspektywy na własne życie. Czy rzeczywiście płyniemy z nurtem czasu, czy wykorzystujemy go w pełni? Idąc za słowami Benjamina Franklina:

„Kochasz życie? Nie trwoń zatem swego czasu, ponieważ ono jest z niego utkane”.

Aby tak się działo, ważne jest posiadanie umiejętności zamykania spraw, zdrowego, bezpiecznego dystansowania się od trudności i toksycznych zdarzeń, co umożliwia umiejętna praca nad umysłem.

Nasi partnerzy

WaWMedia

Zobacz nas na FB
Dodano do koszyka